Elektrownie wiatrowe uratowały we wrześniu wizerunek OZE

Elektrownie Taurona zabezpieczą pracę KSE

21 listopada 2019

PERN wybrał wykonawcę nowych zbiorników

21 listopada 2019

Redakcja

Kategorie

Tagi

Można mieć nadzieję, że po załamaniu w sierpniu, branża OZE wraca do sił. Odnawialne źródła energii podłączone do krajowego systemu energetycznego wyprodukowały we wrześniu 1,97 TWh energii elektrycznej, o 35,3% (tj. o 515 MWh) więcej niż miesiąc wcześniej, kiedy to zanotowano najgorszy wynik w tym roku (1,46 TWh) – wynika z danych Agencji Rynku Energii.

Mniejsza o 17% (tj. o 299 MWh) produkcja w sierpniu przełożyła się wówczas na rekordowo niski, bo 11,1-proc. udział OZE w krajowym miksie wytwarzania energii elektrycznej. Zresztą udział OZE spadał od marca, kiedy był na rekordowo, ale tym razem na wysokim poziomie: 19,3%. Wynik z września, czyli 15,4-proc. udział, jest nieznacznie większy od tegorocznej średniej, jak i mediany, które wynoszą 15%.

Za wzrost wolumenu produkcji zielonej energii we wrześniu odpowiadają tylko i wyłącznie lądowe elektrownie wiatrowe, które w porównaniu z sierpniem wyprodukowały o 92,9% (tj. o 581,1 MWh) więcej czystej energii z wiatru! Tak duży wzrost to efekt niskiej bazy, po 32,2-proc. spadku generacji z tych źródeł w sierpniu oraz wagi farm offshore w krajowym miksie OZE (58,5%).

Niestety pozostałe segmenty OZE odnotowały spadki produkcji: fotowoltaika (-23,2%), elektrownie biomasowe (-6,8%), biogazownie (-5,8%), współspalanie biomasy/biogazu (-4,2%) i wodne (-3,3%). Zastanawia wyjątkowo słaba produkcja z instalacji PV, których moc zainstalowana wzrosła we wrześniu o 7,8% do rekordowego poziomu 1,13 GW.

Z danych ARE wynika, że mimo poprawy we wrześniu, przez słabsze wyniki w lipcu, a zwłaszcza w sierpniu, trzeci kwartał z wolumenem 5,19 GWh czystej energii był najsłabszy pod względem produkcji w 2019 r. W porównaniu z II kwartałem br. spadła ona o 8,6% (tj. o 485,8 MWh). W III kwartale produkcję energii zwiększyły tylko elektrownie biomasowe (+25,3%) oraz fotoltaika (+2,7%), pozostałe źródła zmniejszyły wytwarzanie. W porównaniu z III kwartałem 2018 roku branża odnotowała silny 16,6-proc. wzrost, ale po części dlatego, że rok wcześniej wyjątkowo niska była produkcja energii z farm wiatrowych, i znacznie mniejsza była moc zainstalowana elektrowni i instalacji prosumeckich PV, które odpowiadają coraz bardziej za obecny renesans OZE.

Po trzech kwartałach 2019 r,. narastająco produkcja energii z OZE, według ARE wyniosła 18,36 GWh, o 19,9% (tj. o 3,05 GWh) więcej niż w analogicznym okresie ub.r. Wyniki branży OZE prezentują się tak dobrze dzięki znakomitemu I kwartałowi 2019 r., kiedy wyprodukowano 7,48 GWh czystej energii, w II kwartale generacja wyniosła 5,68 GWh.

Udział OZE, według danych ARE wynosił po trzech kwartałach br. 15,03%. Elektrownie i elektrociepłownie cieplne konwencjonalne wyprodukowały 84,57% energii, udział elektrowni szczytowo-pompowych wyniósł 0,4%.

Największy udział w krajowym miksie OZE miały elektrownie: wiatrowe (58,5%), biomasowe (18,2%) oraz wodne (8,7%). Kolejne miejsca, już poza podium zajmują: współspalanie biomasy/biogazu (6,6%), elektrownie biogazowe (4,7%) i fotowoltaiczne (3,3%). Przypomnijmy, że fotowoltaika jest najszybciej rozwijającym się segmentem OZE w Polsce. Na koniec września br. według danych ARE moc zainstalowana instalacji PV podłączonych do systemu energetycznego wynosiła 1 130,7 MW, o 157,4% (tj. o 691,4 MW) więcej niż rok wcześniej, co dawało fotowoltaice drugie miejsce pod tym względem wśród generacji OZE w Polsce. Pod względem wolumenu produkowanej energii fotowoltaika zajmuje szóste, ostatnie miejsce.