W ciągu 20 lat na transformację energetyczną trzeba będzie wydać 1,6 bln zł

Szacowana wartość nakładów, które należy przeznaczyć na transformację energetyczną w Polsce w najbliższych 20 latach, wyniesie co najmniej 1,6 bln zł – wynika z raportu „U progu zielonej rewolucji” przygotowanego przez Pekao S.A. Autorzy publikacji oceniają, że w połączeniu z licznymi i kosztownymi mechanizmami wsparcia „oznacza to perspektywę nieuchronnego dalszego wzrostu cen energii elektrycznej”.

„Gdyby w uproszczeniu przyjąć, że taki scenariusz będzie realizowany, oznaczałoby, że rocznie w Polsce musielibyśmy wydawać ok. 80 mld zł. Chcemy te przedsięwzięcia zarówno organizować jak i współuczestniczyć w ich finansowaniu. Jednym z naszych podstawowych działań ma być w najbliższych latach wspieranie inwestycji związanych z zielonym ładem. Jako bank chcemy uczestniczyć w transformacji energetycznej, która zaczęła się w naszym kraju. Chcemy w tym procesie bardzo aktywnie uczestniczyć. Na koniec II kw. tego roku chcemy przedstawić nasza nową strategię ESG” – mówił Jerzy Kwieciński, wiceprezes banku, nadzorujący pion bankowości korporacyjnej, rynków i bankowości inwestycyjnej.

Jak dodał, bank zamierza finansować coraz więcej przedsięwzięć związanych z energią odnawialną i element ten ma pojawić się w nowej strategii banku do 2024 roku.

Raport wskazuje, że transformacja w kierunku OZE będzie wymagała również stworzenia trwałych mechanizmów wsparcia. Jedną z ważniejszych kwestii będzie zagwarantowanie bezpieczeństwa dostaw energii. Wymagać ono będzie znacznych inwestycji w infrastrukturę przesyłową i dystrybucyjną, a także zapewnienia dostępności konwencjonalnych źródeł energii w okresach zmniejszonej aktywności instalacji energetyki odnawialnej.

Źródło: Raport „U progu zielonej rewolucji”

Z szacunków banku wynika, że z transformacją energetyczną wiążą się olbrzymie nakłady, szacowane w perspektywie najbliższych 20 lat na co najmniej 1,6 biliona złotych. Przebudowa modelu energetycznego wymagać będzie także zapewnienia sprawiedliwej społecznie transformacji tzw. rejonów węglowych.

W świetle zachodzących trendów globalnych koszty zarówno ekonomiczne, jak i społeczne „zielonej rewolucji” będą jednak prawdopodobnie i tak mniejsze niż te, które jako społeczeństwo ponieślibyśmy w przypadku pozostania przy dotychczasowym, mniej przyjaznym środowisku modelu gospodarczym” – uważa Krzysztof Mrówczyński, współautor raportu.

Jak mówiła Beata Frankiewicz-Boniecka, dyrektor departamentu klientów strategicznych, bank jest zainteresowany udziałem w inwestycjach związanych z morską energetyką wiatrową.

„Offshore jest inwestycją strategiczną dla naszego kraju. Mówi się o 100 mld zł, jest naturalne, że koncerny energetyczne będą poszukiwały źródeł finansowania. Energetyka morska jest w kręgu naszego zainteresowania przyglądać się każdemu projektowi osobno” – mówiła Frankiewicz-Boniecka.

Źródło: Raport „U progu zielonej rewolucji”

Autorzy raportu wskazują, że do aktywnych działań rozwoju OZE obligują Polskę podjęte zobowiązania międzynarodowe; dalszy wzrost udziału OZE w gospodarce (z 12 proc. w 2019 roku do 23 proc. na koniec bieżącej dekady). Po drugie rekordowe ceny uprawnień do emisji CO2, które według prognoz mają przekroczyć w 2030 r. 70 euro.

Źródło: Raport „U progu zielonej rewolucji”

Z raportu wynika, że produkcja energii elektrycznej z OZE w 11 krajach członkowskich UE z Europy Środkowej i Wschodniej rosła w latach 2010-2019 w wolniej niż w Europie Zachodniej (4 proc. wobec 6 proc. średniorocznie). W konsekwencji znacznie słabszy był również wzrost udziału OZE w finalnym zużyciu energii elektrycznej (+8 wobec +17 pkt proc.). Polska znalazła się w gronie krajów z najszybszym wymaganym wzrostem udziału OZE w finalnej konsumpcji energii.

rb

URE podał termin aukcji na premię kogeneracyjną
27 kwietnia 2021
Gaz-System szuka wykonawców do budowy gazociągu Gustorzyn-Wronów
27 kwietnia 2021