Duże farmy wiatrowe wypracowały 2,6 mld zł zysku
Unimot podał wstępne wyniki za ubiegły rok
22 marca 2022
Wzrosła produkcja miedzi w KGHM
22 marca 2022
Operatorzy dużych farm wiatrowych w Polsce, o mocy zainstalowanej powyżej 10 MW wypracowali 2,56 mld zł zysku z działalności gospodarczej, przy blisko 5 mld zł przychodów sprzedaży. Największymi operatorami dużych farm są w Polsce: hiszpańska EDP Renewables Poland, PGE Energia Odnawialna, niemiecka RWE Renewables Polska, Tauron Nowa Energia, Grupa Orlen, w tym Energa.
Branża onshore w Polsce jest na etapie koniunktury. Moc zainstalowana lądowych elektrowni wiatrowych wzrosła w ub.r. o 11,5% do 7 116,7 MW, w tym dużych farm, o mocy powyżej 10 MW: o 14,3% do 5 190,1 MW. I choć branża narzeka, że mogłaby rozwijać się szybciej, jeśliby zniesiono zasadę 10h, uwalniając tym samym nowe projekty, to trzeba przyznać, że mimo obowiązujących ograniczeń ma się całkiem nieźle.
Według danych z ostatniego biuletynu kwartalnego „Sytuacja w elektroenergetyce” Agencji Rynki Energii, działającej od 25 lat i monitorującej rynek energetyczny w Polsce, ubiegłoroczne wyniki branży on-shore w Polsce były rekordowe. Przychody ze sprzedaży spółek, które są operatorami elektrowni o łącznej mocy powyżej 10 MW wyniosły bowiem blisko 5 mld zł, o 26,0% (tj. o 1,03 mld zł) więcej niż przed rokiem. Duże farmy odpowiadają za ok. 73% łącznej mocy zainstalowanej, można więc szacować, że cała branża mogła mieć 6,8 mld zł przychodów.
Na świetnych wynikach dużych farm zaważył na tym IV kwartał, także rekordowy w kilkunastoletniej historii branży w Polsce, w którym przychody dużych farm wyniosły 2,15 mld zł, o 84,1% (tj. o 0,98 mld zł) więcej niż w tym samym okresie rok wcześniej. 2021 r. był nietypowy pod względem wietrzności. Zarządy i właściciele spółek musieli mieć nerwy ze stali. Mimo systematycznego wzrostu mocy zainstalowanej farm wiatrowych, I kwartał pod względem produkcji energii z wiatru na lądzie był fatalny, I półrocze ub.r. zakończyło się spadkiem produkcji r/r, a sytuacja zaczęła się stabilizować w III kwartale, i dopiero IV kwartał zniwelował straty z nadwyżką.
W Polsce działające operacyjnie farmy wiatrowe mają przychody głównie ze sprzedaży wyprodukowanej energii elektrycznej, i praw majątkowych (tzw. zielonych certyfikatów, choć raportowane do ARE przychody finansowe i tzw. inne miały zastanawiająco duży udział, bo 14,4%). Przychody ze sprzedaży energii wzrosły r/r o 39,7% (tj. o 0,93 mld zł) do 3,27 mld zł. Dynamika wpływów ze sprzedaży certyfikatów była znacznie niższa, wzrosły o 6,3% do 1,7 mld zł. Na wyższe przychody ze sprzedaży energii miała wpływ większa generacja energii w wiatru (+4,2% do 12488,52 GWh), ale przede wszystkim rosnące ceny energii. O ile w I kwartale ub.r. średnia cena sprzedaży wynosiła 203,33 zł/MWh, to w IV kwartale ub.r. było to już 335,99 zł/MWh, a więc o 65% więcej. Do tego IV kwartał był rekordowy pod względem produkcji energii, stąd taki pik przychodów w końcu 2021 r.
Ostatecznie jednak zysk z działalności energetycznej (gospodarczej), a więc de facto zysk brutto wyniósł rekordowe 2,56 mld zł, o 63% więcej niż rok wcześniej. Łączny zysk netto spółek, będących właścicielami farm o mocy +10 MW można szacować więc na 2,1 mld zł (a całej branży proporcjonalnie na 2,9 mld zł).
W Polsce największymi operatorami dużych farm są hiszpańska EDP Renewables Poland (ma 14,4% udziałów w mocy farm +10MW), PGE Energia Odnawialna (12,9%), niemiecka RWE Renewables Polska (7,6%), Tauron Nowa Energia (7,3%) oraz Grupa Orlen, w tym Energa (6,8%).
EDPR, czwarty światowy gracz w branży OZE na świecie podał już, że w Polsce, która jest już dla niego pod względem zainstalowanej mocy piątym rynkiem (i trzecim w Europie, po macierzystych Portugalii i Hiszpanii), wyprodukował 1 176 GWh energii w lądowych farmach wiatrowych, o 11% więcej niż rok wcześniej (spółka-matka nie podaje przychodów w rozbiciu na rynki), a zysk przed opodatkowaniem wyniósł 65 mln euro (firma zapłaciła 11 mln podatku), wobec 21 mln euro rok wcześniej.
Na warszawskiej giełdzie notowane są akcje PGE Polska Grupa Energetyczna, Tauron Polska Energia i PKN Orlen (i Energa), które w najbliższym czasie będą prezentować swoje raporty finansowe za 2021 r. Pierwsza będzie PGE – dzisiaj 22 marca, po sesji giełdowej (konferencja zarządu jest jutro), Tauron – 30 marca, a PKN Orlen i Energa, po przesunięciu daty publikacji – 31 marca. Najpóźniej więc do końca marca inwestorzy dowiedzą się jaki wpływ na wyniki miały posiadane przez giełdowe grupy lądowe farmy wiatrowe.
