KGHM Zanam chce poszerzyć działalność o OZE
DNB Bank Polska i EBI sfinansują instalacje PV o mocy 66 MW
27 maja 2020
Produkcja węgla spadła o ponad 20 proc.
27 maja 2020
Korzystając z efektów programu naprawczego, KGHM Zanam liczy na kolejne kontrakty zagraniczne – po podpisaniu w kwietniu największego kontraktu w swojej historii oraz – ostatnio – w Rosji – poinformował Bernard Cichocki, prezes spółki. Jednocześnie planuje nowe projekty, z których część będzie poszerzała zakres działalności spółki, m.in. o odnawialne źródła energii (OZE).
„Pierwszy kwartał 2020 już utrwala dobre trendy uzdrawiania podstawowej działalności. Spółka pomimo pandemii nie zwalnia tempa i odnotowuje kilkumilionowy zysk. Program naprawczy jest kontynuowany dzięki zaangażowaniu i mobilizacji kadry zarządzającej i pracowników, a praca przebiega bez większych zakłóceń. W kwietniu 2020 r. spółka podpisała, największy w swojej dotychczasowej historii, jednorazowy kontrakt eksportowy – dostawy maszyn do niemieckich kopalń soli, a w ubiegłym tygodniu doszło do podpisania kolejnej umowy na dostawę dziesięciu Samojezdnych Maszyn Górniczych – tym razem dla największego producenta miedzi i cynku w Rosji” – powiedział Cichocki.
Po wielu latach zaniedbań spółka wymaga niezbędnych inwestycji w park maszynowy, tak aby dostosować go do nadchodzących wyzwań produkcyjnych, a w planach ma m.in. ulepszenie elektrycznych wozów strzałowych, wprowadzenie do seryjnej produkcji elektrycznych wozów transportowych oraz wielu kolejnych pojazdów z „elektrycznej”.
„W pewnym sensie można powiedzieć, że zasilanie tych wozów, może nie bezpośrednio, ale jednak, będzie możliwe dzięki budowie farmy fotowoltaicznej na terenie Legnickiego Oddziału, której uruchomienie planowane jest jeszcze jesienią tego roku. Niezbędne inwestycje to również wspomaganie usług realizowanych przez załogę w skrajnie trudnych warunkach robotami przemysłowymi, które nie tylko poprawią bezpieczeństwo i komfort pracy, ale znacząco skrócą czas niezbędnych remontów w głównym ciągu technologicznym potentata miedziowego. Jak widać, przed spółką wiele planów, a przed zarządem wiele wyzwań, aby utrzymać narzucone od początku tempo zmian” – stwierdził Cichocki.
Prezes podkreślił też, że KGHM Zanam to nie tylko usługi górnicze, produkcja i remont maszyn górniczych. Sama produkcja maszyn odpowiada dziś jedynie za ok. 30 proc. przychodów.
„Prowadzimy również projekty inwestycyjne, w tym na terenie Hut Miedzi Głogów i Legnica. Budujemy pompownię w Zakładzie Hydrotechnicznym, która będzie współpracowała z siecią wód nadosadowych zaopatrującą w wodę technologiczną Zakłady Wzbogacania Rud (ZWR) Rudna, Polkowice i Lubin. W rok 2019 Zanam zamknął z sukcesem ciągnący się latami projekt innowacyjny na skale światową 'Prażak’ w Hucie Miedzi Głogów i oddał do eksploatacji KGHM Polska Miedź instalację do pirometalurgicznej eliminacji węgla z koncentratu miedzi” – wymienił prezes spółki.
Spółka prowadzi roboty górnicze i w tym dziale zatrudnia około 700 osób pod ziemią. KGHM Zanam odpowiada za utrzymanie ruchu i remonty w Zakładach Wzbogacania Rud, prowadzi remonty pieców na terenie hut oraz ma całkiem pokaźny dział transportu. Łącznie spółka zatrudnia 2300 pracowników (w 2018 r. było ich blisko 2600).
Prezes podkreślił też, że KGHM Zanam po latach problemów i generowania strat wychodzi na prostą i zapewnił, że trend poprawy efektywności spółki będzie kontynuowany w nadchodzącej przyszłości.
W 2019 r. spółka odnotowała 9,3 mln zł zysku netto wobec 35,7 mln zł straty w 2018 r. i 26,7 mln zł straty w 2017 r.
„W ramach programu naprawczego przejrzeliśmy procesy wewnętrzne, które miały sterować wielowymiarową działalnością KGHM Zanam. Wprowadzona została dyscyplina kosztowa, optymalizacja zatrudnienia i szereg podjętych nowych przedsięwzięć, w tym przede wszystkim radykalna poprawa efektywności, praktycznie bez podwyżek za oferowane produkty i usługi przy jednocześnie nieznacznie niższym poziomie przychodów, przełożyły się na znaczącą poprawę sytuacji finansowej tej spółki. Przeprowadzono w ramach programu naprawczego proces renegocjacji umów z dostawcami, zmieniono organizację i procedury sprzedaży, konsekwentnie przy tym śledząc i likwidując zbędne procesy kosztotwórcze” – wskazał Cichocki.
Prezes zwrócić także uwagę, że dzięki istotnej poprawie efektywności pracy całej załogi spółka mogła uruchomić podwyżki płacy zasadniczej i dodatków za pracę pod ziemią.
Program naprawczy został przygotowany i wdrożony przez zarząd, który został sformowany pod koniec 2018 r. Oprócz Cichockiego – który wcześniej zrealizował program naprawczy w Hucie Stalowa Wola (HSH) – w jego skład weszli też Jacek Kosiński – były wiceprezes ds. finansowych HSW.
(ISBnews)
