Trend wzrostowy zużycia gazu zostanie wyhamowany pod koniec lat 30-tych
KGHM odwróci część wcześniejszych odpisów związanych z aktywami zagranicznymi
5 sierpnia 2021
MPK w Poznaniu powiększy flotę o 37 bezemisyjnych autobusów
6 sierpnia 2021
W Polityce energetycznej Polski do 2040 r. przewiduje się zwiększenie wykorzystania paliwa gazowego w wytwarzaniu energii, spełniających rolę rezerwową dla OZE. Przewiduje się, że trend wzrostowy zostanie wyhamowany dopiero pod koniec lat 30-tych, ze względu na budowę bloków jądrowych. Zwiększenie wykorzystania paliw gazowych związane jest również z rozbudową sieci dystrybucyjnej oraz walką z niską emisją – wynika z opublikowanego przez resort klimatu i środowiska sprawozdania z wyników monitorowania bezpieczeństwa dostaw paliw gazowych do Polski.
„Zużycie paliw gazowych w elektroenergetyce będzie wzrastać również z uwagi na wykorzystanie tych paliw w nowych źródłach kogeneracyjnych, a w późniejszym okresie także w blokach gazowo-parowych” – czytamy w publikacji.
W nadchodzących latach spodziewany jest wzrost zapotrzebowania na gaz ziemny, który będzie odgrywał rolę paliwa przejściowego.
„Spodziewany wzrost zapotrzebowania na gaz wynikać będzie przede wszystkim ze wzrostu zapotrzebowania sektora elektroenergetycznego na to paliwo, jak również ze wzrostu zainteresowania odbiorców indywidualnymi źródłami ciepła opartymi na gazie” – piszą autorzy sprawozdania.
Jak dodają, w średnim i długim terminie spodziewany jest wzrost zapotrzebowania na niskoemisyjne paliwo gazowe, takie jak biometan oraz wodór.
„Zgodnie ze strategicznymi dokumentami, planuje się umożliwienie domieszywania do 10 proc. tych alternatywnych paliw gazowych do gazu ziemnego w sieci gazowej. Umożliwianie zatłaczania nowych gazów do sieci gazowej będzie stanowiło jeden z kluczowych obszarów rozwoju polskiej sieci gazowej” – czytamy.
Również przygotowana przez Gaz-System prognoza przewiduje wzrost zapotrzebowania na usługi przesyłowe.
„W planie rozwoju OSP przedstawił trzy warianty prognoz – Umiarkowanego Wzrostu, Optymalnego Rozwoju oraz Nasycenia Rynku (wariant ten jednak traktowany jest jako mało prawdopodobny i nie podlegał przez OSP dalszym analizom technicznym i ekonomicznym). W zależności od przyjętego wariantu zapotrzebowanie na paliwa gazowe ma kształtować się od 239 TWh do 304 TWh w perspektywie do 2041 r.” – napisano w opracowaniu.
Wśród głównych zagrożeń dla bezpieczeństwa energetycznego Polski, pozostaje proces budowy gazociągu Nord Stream 2, pozwalającego na przesyłanie gazu ziemnego bezpośrednio z Federacji Rosyjskiej do Niemiec, a także silna pozycja rosyjskiego dostawcy na rynku dostaw do Polski.
„Sprawozdanie wskazuje, że pomimo wybuchu pandemii COVID-19, system gazowy funkcjonował bez zakłóceń, a kluczowe inwestycji infrastrukturalne realizowane były planowo. Co więcej, kolejny rok z rzędu wzrosło zapotrzebowanie na gaz ziemny, co potwierdza coraz większe znaczenie tego paliwa dla zrównoważonego rozwoju Polski” –komentuje Michał Kurtyka, minister klimatu i środowiska.
W 2020 r. całkowity przywóz paliw gazowych do Polski wyniósł 187 TWh, i w porównaniu do 2019 r. spadł o 2,2 TWh, tj. o 1,17 proc., z czego:
− import paliw gazowych z kierunku wschodniego – 102,5 TWh (co stanowi 54,8 proc. całkowitego przywozu) i w porównaniu do roku poprzedniego wzrósł o 0,6 p.p.
− import z Ukrainy – 1,05 TWh;
− nabycie wewnątrzwspólnotowe z Niemiec – 38,5 TWh (co stanowi 20,6 proc. całkowitego przywozu) i w porównaniu do roku poprzedniego spadło o 12,7 proc.;
− nabycie wewnątrzwspólnotowe z innych państw UE – 3,7 TWh (co stanowi 1,97 proc. całkowitego przywozu) i w porównaniu do roku poprzedniego spadło o 26,1 proc.;
− łącznie LNG – 41,2 TWh (co stanowi 22 proc. całkowitego przywozu) i w stosunku do roku poprzedniego wzrosło o 9,7 proc., w tym:
• import z Kataru – 25 TWh (co stanowi 13,4 proc. całkowitego przywozu), spadek w stosunku do roku poprzedniego o 0,3 proc.;
• import z Norwegii – 3,7 TWh (co stanowi 2 proc. całkowitego przywozu), wzrost w stosunku do roku poprzedniego o 65,9 proc.;
• import z USA – 10,8 TWh (co stanowi 5,8 proc. całkowitego przywozu), wzrost w stosunku do roku poprzedniego o 5,3 proc.;
• import z Trynidadu i Tobago – 838 GWh;
• import z Nigerii – 860 GWh
Krajowe wydobycie gazu ziemnego wyniosło 43,6 TWh, co stanowiło ok. 20,5% krajowego zużycia gazu ziemnego, w tym:
• gazu ziemnego wysokometanowego – 14,6 TWh,
• gazu ziemnego zaazotowanego – 26,9 TWh,
• gazu ziemnego z odmetanowania kopalń i z wydobycia podmorskiego – 2,1 TWh.
W stosunku do poprzedniego roku całkowite wydobycie zmniejszyło się o 1,4 proc. w tym:
• wydobycie gazu ziemnego wysokometanowego wzrosło o 0,1 proc.
• wydobycie gazu ziemnego zaazotowanego spadło o 2,8 proc.
• wydobycie gazu ziemnego innego (z odmetanowania kopalń i wydobycia podmorskiego) wzrosło o 8,2 proc.
Jak ocenia resort, dzięki kontraktom z amerykańskimi spółkami, prognozuje się dalszy wzrost znaczenia LNG dla bezpieczeństwa dostaw gazu do Polski.
„Zgodnie z konsekwentnie realizowaną strategią dywersyfikacji, już niebawem Polska będzie dysponowała możliwością zaspokojenia całego zapotrzebowania na gaz z kierunków alternatywnych względem kierunku wschodniego. Możliwe to się stanie wraz z wybudowaniem gazociągu Baltic Pipe oraz zwiększeniem mocy importowych LNG, których realizacja nie wydaje się zagrożona” – dodaje Kurtyka.
Ze sprawozdania wynika, że infrastruktura gazowa, w tym gazociąg Baltic Pipe i terminale LNG, będzie odgrywać kluczową rolę w transformacji energetycznej Polski.
rb
