Nadal trwa dyskusja nad zapisami w ustawie odległościowej

Pierwsza hybryda plug-in Mazdy dostępna w Polsce

9 marca 2022

PGNiG znowu triumfuje. Skarga Gazpromu oddalona

9 marca 2022

Redakcja

Kategorie

Tagi

Wciąż dyskutowane kwestie zawarte w projekcie nowelizacji tzw. ustawy odległościowej to odległość elektrowni wiatrowej od linii wysokiego napięcia i zapobieganie instalacji przestarzałych turbin – poinformował Andrzej Kaźmierski, wicedyrektor Departamentu Gospodarki Niskoemisyjnej w Ministerstwie Rozwoju i Technologii (MRiT). Podtrzymał, że nowelizacja powinna zostać przeprowadzona w II kw.

„Ta ustawa stała się tematem politycznym i w związku z tym chcielibyśmy, żeby wchodząc na Komitet Stały [Rady Ministrów] i do parlamentu nie spotkała się z oporem typu 'odłóżmy to na później’” – powiedział Kaźmierski podczas debaty na Forum Operatorów Farm Wiatrowych.

Podkreślił, że sytuacja wojny wymusza konieczność rewizji nie tylko polityki energetycznej, ale i doktryny energetycznej państwa. Przypomniał, że farmy wiatrowe mogą świadczyć usługi regulacyjne w systemie.

Wyjaśnił, że w toku prac na nowelizacją obecnie szczególnie dyskutowane są dwa tematy.

„Pierwszy to odległość od linii wysokiego napięcia. Polskie Sieci Elektroenergetyczne apelują o odległość 3d, czyli trzy rozpiętości wirnika, lub 2h, którakolwiek jest mniejsza” – wskazał wicedyrektor.

Drugą kwestią jest konieczność zapobieżenia instalacji w Polsce przestarzałych turbin.

„Moim zdaniem, czysta ekonomia będzie prowadzić do instalacji jak najlepszych turbin. Być może jednak pojawi się zapis zatrzymujący napływ turbin używanych” – dodał Kaźmierski.

Polska zgłosiła projekt nowelizacji do Komisji Europejskiej w związku z Krajowym Planem Odbudowy. Projekt jest także wpisany do planu prac Rady Ministrów.

„Przewidujemy II kw. na skierowanie nowelizacji do parlamentu, ale sądzę, że w tym czasie cały obieg zostanie zamknięty” – dodał wicedyrektor.

W lutym br. Kaźmierski mówił, że proces legislacyjny projektu nowelizacji ustawy o inwestycjach w zakresie elektrowni wiatrowych powinien zakończyć się w II kw. 2022 r.

Projekt nowelizacji zakłada m.in. rezygnację z tzw. zasady odległościowej, zakładającej minimalną odległość elektrowni od budynku równą dziesięciokrotności wysokości elektrowni wiatrowej (10h) i wprowadza bezwzględną odległość minimalną (500 metrów).

(ISBnews)