108 modeli samochodów w pełni elektrycznych jest dostępnych w polskich salonach

Tegoroczne ceny gazu w Europie bliżej dolnej granicy pasma 50-150 euro za MWh

7 lutego 2023

Do UOKiK trafił wniosek w sprawie przejęcia PKP Energetyka

7 lutego 2023

Redakcja

Kategorie

Tagi

W ostatnich 12 miesiącach oferta samochodów w pełni elektrycznych zwiększyła się o 1/3 (o 38 proc.). Rośnie także pojemność akumulatorów i moce ładowania, a średni zasięg osobowych aut elektrycznych przekracza 430 km – wynika z „Katalogu pojazdów elektrycznych PSPA”.

„Od momentu publikacji pierwszego wydania naszego raportu, oferta koncernów motoryzacyjnych w zakresie BEV powiększyła się dziewięciokrotnie. Uwzględniając wszystkie warianty bateryjne oraz mocy, ta liczba staje się jeszcze wyższa i przekracza 540. W Polsce można obecnie wybierać spośród 108 BEVów oraz 92 PHEVów. W przypadku hybryd typu plug-in po raz pierwszy w historii naszego badania odnotowaliśmy spadek liczby dostępnych modeli w stosunku do ubiegłorocznego wydania (o 18 proc.). Atrakcyjna oferta BEV sprawia, że te auta stają się coraz praktyczniejsze, bardziej komfortowe i dla wielu nabywców stanowią realną alternatywę dla pojazdów konwencjonalnych” – mówi Jan Wiśniewski, dyrektor centrum badań i analiz PSPA.

W polskich salonach dostępnych jest łącznie 108 modeli pojazdów w pełni elektrycznych – 83 z nich stanowią warianty osobowe, a 25 dostawcze.
Liczba modeli w pełni elektrycznych (BEV) dostępnych w salonach wzrosła w stosunku do roku ubiegłego o 38 proc.
Spośród dostępnych w ofercie pojazdów elektrycznych 73 proc. modeli umożliwia ładowanie z mocą wyższą niż 50 kW (51–350 kW).
Największe zasięgi odnotowano w klasie wyższej (571 km) oraz luksusowej (510 km). Klasa średnia rok 2022 zakończyła z wynikiem 496 km.

Ponad 55 proc. oferty należy do trzech koncernów. Stellantis (Abarth, Alfa Romeo, Citroen, DS, Fiat, Jeep, Maserati, Opel i Peugeot), którego udział w tym rynku wynosi 28,4 proc. Volkswagen Group (Volkswagen Samochody Osobowe, Volkswagen Samochody Dostawcze, ŠKODA, Seat, Cupra, Audi, Bentley i Porsche) z udziałem wielkości 17,4 proc. i Mercedes-Benz Group – 11,9 proc.

„Rok 2022 zgodnie z przewidywaniami przyniósł kolejny wzrost rejestracji na rynku samochodów elektrycznych. Niemal 82 proc. zarejestrowanych aut pochodziło z polskich salonów dealerskich, zaś 18 proc. z importu, przy czym głównym źródłem pochodzenia aut sprowadzanych do Polski są kraje UE, a w szczególności Niemcy i Francja z których pochodzi ponad 73 proc. samochodów. Rynek samochodów nowych charakteryzował się wysoką dynamiką wzrostu na poziomie niemal 65 proc. Biorąc pod uwagę, iż całkowita liczba rejestrowanych aut zmniejszyła się o ponad 6 proc., wynik ten można traktować jako wysoce zadowalający. Samochody elektryczne kupowane są przede wszystkim przez firmy. Właścicielami ponad 80 proc. zarejestrowanych aut są właśnie firmy, w tym około 63 proc. firmy oferujące usługi leasingowe” – mówi Wojciech Drzewiecki, prezes IBRM Samar.

W Polsce najtańszym samochodem w pełni elektrycznym jest Dacia Spring (od ok. 97 500 zł, bez uwzględnienia dopłat z programu „Mój Elektryk”). Na drugim końcu jest Porsche Taycan Turbo S Cross Turismo, którego ceny rozpoczynają się od ponad 823 000 zł.

Wyposażanie pojazdów BEV w pojemne akumulatory trakcyjne podąża wraz z przystosowywaniem do coraz większych mocy ładowania i korzystania z ultraszybkich stacji. Rekordzistami są Porsche Taycan oraz Audi e-Tron GT, które pozwalają na uzupełnianie energii z mocą 270 kW. Należy podkreślić, że już blisko 20 proc. wszystkich nowych BEV w Polsce może być ładowana mocą powyżej 150 kW.

Znajdź swojego „elektryka”