Holenderskie Allego chce zainwestować 53 mln euro
Sieć Neso powiększy się o 5 stacji. Czy z własnymi elektrolizerami wodoru?
9 sierpnia 2024
Gigantyczna transakcja na ostatniej prostej
20 sierpnia 2024
Allego planuje uruchomić w Polsce 200 punktów ładowania pojazdów elektrycznych zarówno lekkich, czyli osobowych i dostawczych jak i ciężkich, czyli autobusy z napędem elektrycznym, i eHDV. Ładowarki staną w około 50 lokalizacjach. Całkowity koszt współfinansowanego przez EBOR projektu to 53,28 mln euro, czyli 230,4 mln zł.
Holenderski Allego N.V. to notowany na Giełdzie Papierów Wartościowych w Nowym Jorku, kontrolowany przez francuski fundusz Meridiam operator punktów ładowania działający na 16 europejskich rynkach. Firma na koniec ub.r. dysponowała flotą 2085 szybkich i superszybkich ładowarek DC.
Paneuropejski operator uzyskał na początku sierpnia br. w Europejskim Banku Odbudowy i Rozwoju 20 mln euro preferencyjnego kredytu na finansowanie budowy infrastruktury ładowania w Polsce w ramach planowanej ekspansji, obejmującej cztery europejskie rynki: Polskę, Włochy, Holandię i Belgię.
O ile jednak na macierzystym rynku, i w sąsiedniej Belgii operator stacji ładowania ma już rozwiniętą infrastrukturę, a we Włoszech od dwóch lat współpracuje z Tamoil Italia S.p.A., właścicielem ok. 1500 stacji paliw, kontrolowanym przez Oilinvest Netherlands B.V., to w naszym kraju, choć Allego Poland Sp. z o.o. zarejestrowano pod koniec września 2021 r., to holenderski inwestor dopiero raczkuje.
Według danych Ewidencji Infrastruktury Paliw Alternatywnych, prowadzonej przez Urząd Dozoru Technicznego spółka córka holenderskiego operatora miała na koniec I półrocza 2024 r. w jednej lokalizacji ładowarkę z czterema punktami ładowania o mocy 150 kW. De facto, jak wynika ze zdjęcia, są to dwa superchargery DC z dwoma złączami COMBO, o sumarycznej mocy 300 kW. Ładowarki zamontowano przy Galerii Handlowej Partner w miejscowości Stojadła (przy ul. Warszawskiej 63), położonej na zachodnich obrzeżach Mińska Mazowieckiego, przy zjeździe z E30/A2.
Stan posiadania Allego Poland, jak wynika z danych przekazanych portalowi cleanerenergy.pl przez UDT, nie zmienił się od końca 2024 r. Jednak trzeba przyznać, że uzyskanie przez Allego Poland w ub.r. 154,7 tys. zł przychodów ze sprzedaży (stawka za ładowanie wynosi 3,39 zł/kWh), i symbolicznego zysku w wysokości 12,9 tys. zł, po drugim niepełnym roku działalności, z jednej lokalizacji przy niezbyt uczęszczanej trasie, może robić wrażenie.
Preferencyjny kredyt udzielony przez EBOR, którego celem jest zwiększenie dostępności publicznych stacji ładowania, a tym samym ułatwienie absorpcji pojazdów elektrycznych w Polsce, powinien przyśpieszyć inwestycje Allego w naszym kraju. Całkowity koszt współfinansowanego przez EBOR projektu to 53,28 mln euro, czyli 230,4 mln zł, po aktualnym średnim kursie Narodowego Banku Polskiego. Udział własny Allego B.V. to 33,3 mln euro.
Holendrzy, biorąc kredy w EBOR zobowiązali się uruchomić w Polsce około 200 punktów ładowania pojazdów elektrycznych zarówno lekkich, czyli osobowych i dostawczych jak i ciężkich (autobusy z napędem elektrycznym, i eHDV) na dzierżawionych nieruchomościach w około 50 lokalizacjach, zasilanych energią elektryczną wytwarzaną ze źródeł odnawialnych. To oznacza, że na uruchomienie jednej bazy – zapewne 4×150 kW – holenderski operator chce przeznaczyć średnio 1,06 mln euro, czyli 4,6 mln zł (w ub.r. wartość aktywów trwałych określono na 608,8 tys. zł). To rekordowa kwota, choć EBOR przyznaje, że oczekuje, że Allego będzie korzystać z dotacji z unijnego instrumentu finasowania rozwoju infrastruktury paliw alternatywnych na dekarbonizację transeuropejskiej bazowej sieci transportowej TEN-T (CEF Transport – Alternative Fuels Infrastructure Facility).
W prezentacji dla inwestorów giełdowych z NYSE za 2023 r. zarząd Allego podaje, że firma sprzedała w ramach 11,1 mln sesji ładowań 206,2 GWh energii, o 33,4% więcej niż rok wcześniej. Operator stawia na superszybkie ładowarki. Liczba superchargerów podwoiła się do 1542 urządzeń, a szybkich ładowarek zmniejszyła się o 24,8% do 543. Przychody ze sprzedaży wyniosły 145,5 mln euro, o 8,7% więcej niż rok wcześniej. Działalność jest ciągle deficytowa, choć wyniki poprawiają się. Allego na poziomie EBIDTA, czyli z wyniku operacyjnego z uwzględnieniem amortyzacji, miało 39,6 mln euro straty, wobec 287,8 mln euro straty rok wcześniej. Strata netto wyniosła 110,3 mln euro, wobec 305,3 mln euro rok wcześniej.
