KGHM rusza w kwietniu z zieloną energią
W Legnicy ma wystartować w kwietniu realizacja pierwszej instalacji zielonej energii KGHM – zapowiedział Marcin Chludziński, prezes koncernu. Moc zainstalowanej instalacji fotowoltaicznej ma wynosić ok. 3 MW.
„Mamy zidentyfikowane projekty, które mają gotowe dopuszczenia formalno-prawne. W połowie kwietnia rusza projekt ok. 3 MW w Legnicy, a następne będziemy realizować w zależności od uzyskiwanych pozwoleń” – mówił szef KGHM.
Jak mówił Chludziński, celem działań KGHM w sektorze energetycznym jest przede wszystkim efektywność ekonomiczna w długiej perspektywie. Wśród planowanych projektów OZE wymienił m.in. Głogów o potencjalnej wartości mocy 4 MW, na terenie piaskowni Obora 5 MW, a także projektowane są instalacje Wierzba I i II (ok. 66 MW) oraz na terenie dawnej kopalni Konrad o mocy 30 MW.
„Robimy wszystko, co zapewni nam energię w długim terminie. Projekty OZE, o których mówiłem, mają na celu zasilanie naszych przedsięwzięć. Nie współpracujemy w tej dziedzinie z nikim. Rozważamy oczywiście także inne możliwości, duże źródło gazowe – dostarczające energię – jest doskonałym uzupełnieniem. Nie zamierzamy kupować źródeł konwencjonalnych” – mówił prezes KGHM.
Dodał także, że przemysł miedziowy odpowiada zaledwie za 0,4 proc. emisji w Europie.
„Jesteśmy kluczowym sektorem w budowaniu zielonych źródeł energii, a trujemy środowisko w minimalnym stopniu. Przemysł miedziowy jest odpowiedzialny bowiem za 75 proc. udział w budowie ekologicznej energii” – powiedział szef koncernu.
„Realizujemy kilkanaście projektów m.in. w hutach Legnica i Głogów jeśli chodzi o dostosowanie do konkluzji BAT” – mówił Adam Bugajczyk, wiceprezes KGHM ds. rozwoju.
Podsumowując wyniki za 2019 r. Chludziński mówił, że produkcja wzrosła „w sytuacji makroekonomicznej zdecydowanej gorszej niż w roku poprzednim, m.in. o 8 proc. tańsza miedź”. Czytaj także: KGHM podsumował ubiegły rok
„Wzrost produkcji miedzi o 11 proc. osiągnęliśmy przede wszystkim przez zwiększenie wydajności technologii produkcji miedzi. Wraz ze wzrostem produkcji srebra o 18 proc. przełożyło się na wzrost przychodów” – mówił prezes KGHM.
Jak dodał „mimo mniej sprzyjających makr otrzymujemy lepsze wyniki produkcyjne i finansowe”.
„Gdyby nie nasze założenia, nasza elastyczność, pewnie ten rok mógłby wyglądać inaczej, ale jeśli – w dość trudnym roku 2019 udało się nam się osiągnąć to, co osiągnęliśmy, to jesteśmy dobrze przygotowani do roku 2020, który może być jeszcze trudniejszy niż ubiegły” – powiedział Chludziński.
Dodał, że „po raz pierwszy od dłuższego czasu udało nam się mieć dobry wpływ jeśli chodzi o aktywa zagraniczne”.
„Pomógł nam kurs dolara, ale nie sprzyjała nam cena miedzi, a mimo wszystko przekroczyliśmy przychody o 11 proc. Wynik netto grupy jest niższy o 14 proc., przyczyny niższego wyniku netto są właściwie przyczynami memoriałowymi a nie cashowymi. Przy przychodach, które były wyższe, mieliśmy zmianę stanu zapasów. Zmiana stanu na minus powoduje, że przychody mogą być wyższe, a wydatki na stan zapasów z poprzednich okresów są wliczane do kosztów” – mówiła Katarzyna Kreczmańska-Gigol, wiceprezes KGHM ds. finansowych.
Jak dodała, do tego doszły wyższe koszty pracy, „wzrost wynagrodzeń, wyższe koszty energii, co jest z jednej strony związane z ceną energii, ale także wyższa produkcja spowodowała, ze te koszty były wyższe”.
„Inwestycje planujemy na poziomie 2-2,5 mld zł każdego roku. W przypadku utrzymywania się w dłuższym terminie niskich cen miedzi i srebra, wariant przesunięcia inwestycji w czasie jest brany pod uwagę, ale tak, aby nie powodowało to zmian w produkcji” – mówiła Kreczmańska-Gigol.
Szef KGHM odniósł się także do ogłoszonego pakietu rządowego, którego celem ma być wspieranie sytuacji przedsiębiorstw w czasie ogłoszenia epidemii.
„To jest pakiet, który jest najszerszy jeśli chodzi o działanie w Europie. Cieszy wątek zapowiedzianych szerokich inwestycji infrastrukturalnych dla ożywienia gospodarki czy zapowiedź wprowadzenia różnego typu ulg” – powiedział prezes KGHM.
Jak mówił koncern utrzymuje ciągłość produkcji.
„Utrzymujemy ciągłość produkcji, co jest dla nas najważniejsze. Do tej pory nie zaobserwowaliśmy zmian jeśli chodzi o wolumeny sprzedaży, jeśli chodzi o popyt. Wstrzymaliśmy w zeszłym tygodniu zagraniczne wyjazdy. Oczywiście, tam gdzie jest to możliwe, prowadzona jest praca w domu, telepraca. Pracownicy w wieku 65 plus dostają zgodę na pracę w domu. Staramy się zapewniać środki dezynfekcyjne. Zmniejszona liczba osób w windach, które muszą zjeżdżać w dół” – powiedział Chludziński.
Przypomniał o uruchomieniu produkcji płynu biobójczego w firmie Nitroerg. „W trybie ekspresowym przechodzimy do produkcji w skali pełnowymiarowej”. Czytaj także: KGHM ruszył z produkcją płynu do dezynfekcji
„Jako zarząd jesteśmy pozytywnie nastawieni do wypłaty dywidendy, ale na ten moment trudno jest cokolwiek powiedzieć” – mówił prezes KGHM.
rb
