Zakup hybryd typu plug-in deklaruje co piąty Polak
Tauron i PGNiG podpisały list intencyjny dotyczący ECSW
2 sierpnia 2021
Polenergia miała wstępnie 95 mln zysku netto w I półroczu 2021
3 sierpnia 2021
Zakup hybryd typu plug-in deklaruje 19% Polaków. Nieco więcej, bo 20% się zastanawia – wynika z internetowego badania preferencji zleconemu przez Volkswagena think-tankowi InsightOut Lab.
Hybrydy typu plug-in cieszą się coraz większym zainteresowaniem wśród polskich kierowców. W I półroczu 2021 r. ich liczba rejestracji nowych P-HEV-ów wzrosła o 4 489 sztuk do 13 866, co oznacza, że jest ich więcej na naszych drogach niż aut w pełni elektrycznych.
Dlatego najnowsze badanie marki Volkswagen i InsightOut Lab, think-tanku, którego niemiecki koncern jest partnerem, zostało poświęcone samochodom z tym rodzajem napędu. Zostało ono przeprowadzone między 23 a 26 lipca 2021 r. metodą CAWI (Computer-Assisted Web Interview – wspomagany komputerowo wywiad przy pomocy strony internetową) na panelu Ariadna na ogólnopolskiej próbie 1063 dorosłych Polaków, a kwoty dobrano według reprezentacji dla płci, wieku i wielkości miejscowości zamieszkania.
Według autorów, wyniki badania dowodzą, że hybrydy typu plug-in wpisują się w dotychczasowe przyzwyczajenia ankietowanych Polaków, dotyczące korzystania z samochodu. Najwięcej z nich, bo w sumie 42% jeździ nim często, bo kilka razy dziennie, ale niekoniecznie na dłuższych dystansach. 16% jeździ robi to, żeby załatwić różne sprawy, 10% korzysta z samochodu na trasie z domu do pracy i z powrotem, poza tym często jeżdżąc w inne miejsca, tyle samo wykorzystuje go wyłącznie na trasie z dom-praca, a 6% dodatkowo sporadycznie załatwia z jego pomocą inne sprawy. Nieco mniejsza grupa respondentów, bo 36% przyznała, że korzysta z auta kilka razy w tygodniu (22%), a kilka razy miesiącu lub rzadziej (12%). Tylko dla 5% stanowi on narzędzie pracy.
Według wykonanego 2020 r. badania przez Polskie Stowarzyszenie Paliw Alternatywnych 62% ankietowanych wówczas Polaków dziennie przejeżdżało samochodem do 30 km, a 26% badanych przemierzało trasę w przedziale 31-50 km. Samochody hybrydowe typu plug-in mają bezemisyjne silniki elektryczne o ok. 50-70 km zasięgu, co oznacza, że praktyce większość codziennych podróży odbywałaby się bez emisji CO2, oczywiście pod warunkiem częstego pełnego doładowywania baterii, np. w nocy.
Ankietowani pytani o główną zaletę auta o napędzie hybrydowym typu plug-in najczęściej wskazują argumenty ekologiczne i ekonomiczne. 29% sądzi, że główną zaletą samochodów z tym napędem jest możliwość jazdy bez emisji CO2, a 23%, że niższe spalanie i tym samym koszty zakupu benzyny. W sumie więc dla 52% ankietowanych w lipcu br. największym atutem PHEV jest możliwość jazdy bez emisji CO2 i niższe średnie spalanie. Dlatego według analityków InsightOut Lab tego typu hybryda może być odpowiedzią na coraz poważniejsze wyzwania klimatyczne, a jej potencjał ekologiczny wzrasta wraz z wykorzystaniem do ładowania energii z odnawialnych źródeł energii, np. instalacji fotowoltaicznych.
Volkswagen przytacza w komunikacie dane czasopisma Environmental Research, z których wynika, że w USA, Norwegii i Niemczech średnie spalanie P-HEV podczas codziennego użytkowania wynosi odpowiednio 2,1; 3,6 i 4 l benzyny na 100 km. Przy czym jego poziom zależy od częstotliwości ładowania baterii i sposobu użytkowania auta – np. hybrydy plug-in należące do prywatnych właścicieli w Niemczech są ładowane średnio przez trzy z czterech dni użytkowania, a auta firmowe są ładowane średnio tylko raz na dwa dni i mają wyższe przebiegi – ich średnie spalanie jest dwukrotnie większe i wynosi 7,5 l/100km.
Poziom zużycia paliwa w aucie przekłada się na poziom emisji dwutlenku węgla do atmosfery. W przypadku hybryd z USA, Norwegii i Niemiec średnia emisja podczas jazdy (tzw. tailpipe) wyniosła odpowiednio 49, 84 i 93 g CO2/km. Dla porównania, w Unii Europejskiej w 2020 r., nowe benzynowe auta spalinowe średnio emitowały 142 g CO2/km. To wynik pomiaru według standardu WLTP (Worldwide Harmonized Light-Duty Vehicles Test Procedure – ogólnoświatowe zharmonizowane procedury testowania lekkich pojazdów, obowiązujące od 2017 r.).
Cena zakupu hybryd plug-in jest wyższa od ich odpowiedników wyposażonych wyłącznie w silniki spalinowe, ale hybrydy są tańsze w eksploatacji, bo dzięki jeździe na napędzie elektrycznym pozwalają ograniczyć wydatki na zakup paliwa. Dlatego zapewne, ankietowi pytani, czy mając do wyboru auto o 20% droższe w zakupie, ale o 50% oszczędniejsze oraz tańsze o 20%, ale o 50% większym zużyciu paliwa, w zdecydowanej większości, bo w 80% korzystaliby z hybrydy.
Z badania wynika, że 19% respondentów rozważa zakup hybrydy typu plug-in, przy czym zdecydowanych jest 5%, a skłania się 14%. Nieco więcej, bo 20% badanych jest niezdecydowanych. A to oznacza, że ankietowanych, którzy nie brali pod uwagę zakupu PHEV jest aż 61%, a więc zdecydowana większość. Na razie?
