Prezes URE zatwierdził podwyżki cen energii elektrycznej

Od nowego roku rachunki odbiorców energii w gospodarstwach domowych – w części dotyczącej sprzedaży energii – będą wyższe ok. 3,5 proc., co odpowiada ok. 1,5 złotego miesięcznie. Prezes Urzędu Regulacji Energetyki (URE) zatwierdził taryfy trzem sprzedawcom: Enei, PGE Obrót oraz Tauronowi. W przypadku odbiorców w grupach taryfowych G12, zużywających średnio znacznie więcej energii elektrycznej niż przeciętny odbiorca, nominalny wzrost opłat będzie odpowiednio wyższy.

„Regulator zakończył postępowania i zatwierdził spółkom Enea, PGE Obrót oraz Tauron taryfy na sprzedaż energii elektrycznej dla odbiorców w gospodarstwach domowych korzystających z oferty tzw. sprzedawcy z urzędu. Postępowanie w sprawie zatwierdzenia taryfy dla czwartego sprzedawcy, tj. przedsiębiorstwa Energa Obrót, podobnie jak postepowania dotyczące zatwierdzenia taryf na 2021 rok dla dystrybutorów energii, nadal są prowadzone” – czytamy w komunikacie URE.

Źródło: URE

Głównym powodem podwyżek był nieznacznie wyższy – niż uznany przez regulatora za uzasadniony w taryfach obowiązujących w 2020 r. – poziom ceny energii elektrycznej nabywanej przez sprzedawców na potrzeby odbiorców z grup G, a także wzrost kosztów zakupu świadectw pochodzenia energii zielonej oraz efektywności energetycznej.

Prezes URE stoi na straży tego procesu dbając, by ostateczne ceny płacone przez odbiorców odzwierciedlały jedynie uzasadnione koszty działalności firm energetycznych i odpowiadały aktualnym warunkom rynkowym” mówi Rafał Gawin, prezes URE.

Pod koniec każdego roku w URE prowadzone są postępowania mające na celu zatwierdzenie taryf za energię elektryczną na kolejny rok. Zarówno sprzedawcy (spółki obrotu) jak i dystrybutorzy, kalkulują swoje koszty, a następnie przekładają je na ceny energii oraz stawki za jej dostarczenie do swoich odbiorców końcowych.

Tworzymy elektrośmieci bez zastanowienia
10 grudnia 2020
Serinus gaz
PGNiG i Orlen odkryły złoże gazu w Wielkopolsce
10 grudnia 2020