Onde chce realizować projekty OZE o mocy ok. 200 MW rocznie

Szykujące się do debiutu giełdowego Onde liczy na utrzymanie dynamiki wzrostu przychodów z ostatnich lat i chce realizować na własny rachunek projekty OZE o mocy ok. 200 MW rocznie.

„Nasz portfel zleceń według stanu na koniec marca 2021 r. ma wartość ponad 1 mld zł, co daje podstawy sądzić, że dynamika wzrostów [z ostatnich trzech lat] w 2021 r. zostanie utrzymana” – poinformował Paweł Średniawa, prezes Onde podczas telekonferencji.

Wybierająca się na główny parkiet GPW w Warszawie toruńska spółka chce utrzymać obszar działalności, w którym jest od dłuższego czasu aktywna.

„W segmencie wykonawstwa chcemy utrzymywać przychody na poziomie zbliżonym do tego, który uzyskamy w 2021. Natomiast jeżeli chodzi o rozwój, to celem jest by do przyszłego miksu przychodowego dokładać również przychody powstałe w wyniku realizacji projektów na własny rachunek. Chcielibyśmy realizować projekty o mocy ok. 200 MW rocznie, dzięki czemu przychody wzrosną o przychody ze sprzedaży tych projektów” – wskazał prezes Średniawa.

Udział przychodów pochodzących z umów wykonawczych, zarówno w segmencie farm wiatrowych jak i fotowoltaicznych, wzrósł w strukturze przychodów Onde z 25% w 2018 r. do 82% w 2020 r.

Spółka wystartowała w najnowszej aukcji na sprzedaż energii ze źródeł odnawialnych z dwoma projektami, jednak ocenia, że ten system wsparcia nie musi być dla niej jedynym rozwiązaniem.

„W związku z tym, że koszty wybudowania instalacji OZE spadały sukcesywnie w ostatnich latach, te inwestycje coraz mniej potrzebują wsparcia w postaci aukcji. Aukcje pomagają uzyskać finansowanie, ale realną alternatywą są umowy typu PPA – takie rozmowy też prowadzimy” – wskazał Piotr Gutowski, wiceprezes Onde.

W części drogowej celem jest utrzymanie podobnej wielkości portfela zamówień, jak obecnie.

„Nasze plany to utrzymanie wielkości portfela zamówień, którym dysponujemy w tej chwili. Działamy na rynkach lokalnych – toruńskim i koszalińskim – i chcemy się na tych rynkach utrzymać” – powiedział Marcin Szerszeń, wiceprezes Onde.

W 2020 roku Onde miało 586,3 mln zł przychodów (+54% r/r), 46,2 mln zł EBITDA (+116% r/r) oraz 32,8 mln zł zysku netto (+140% r/r). W I kwartale 2021 r. Onde wypracowało natomiast 229,6 mln zł przychodów (+246% r/r) oraz 18,9 mln zł EBIT (+ 17,6 mln zł r/r).

Spółka poinformowała również, że obserwuje rynki innych państw Unii Europejskiej i chciałaby rozpocząć sprzedaż zagraniczną w ciągu 2-3 lat.

„Dostajemy bardzo wiele zapytań od naszych klientów na realizacje w innych krajach” – powiedział Piotr Gutowski.

Zdaniem Gutowskiego dużo zależy od regulacji. Przykładowo w Rumunii system aukcyjny jeszcze nie ruszył, ale spółka spodziewa się, że stanie się to w przeciągu roku.

„Obserwujemy te rynki, robimy analizy, jesteśmy z inwestorami w kontakcie. Bardzo przyglądamy się również rynkowi niemieckiemu, gdzie obserwujemy rynek repoweringu” – dodał wiceprezes Gutowski .

„Myślę, że to jest perspektywa 2-3 lat najdalej, kiedy chcielibyśmy się pojawić na rynkach zagranicznych” – podsumował.

Onde jest czołowym wykonawcą infrastruktury dla sektora odnawialnej energetyki (OZE) w Polsce, w szczególności farm wiatrowych oraz farm fotowoltaicznych. Funkcjonuje również w sektorze budownictwa drogowo-inżynieryjnego realizując inwestycje dla infrastruktury drogowej w Polsce. Spółka działa w ramach notowanej na warszawskiej giełdzie Grupy Erbud.

(ISBnews)

Glapiński: NBP będzie wspierać finansowo budowę elektrowni atomowych w Polsce
24 czerwca 2021
PGE EO łatwiej zaplanuje produkcję w elektrowniach szczytowo-pompowych
24 czerwca 2021