PERN szykuje się do budowy nowych zbiorników

Wiceprezes PGNiG: gaz pozwoli na szybką redukcję emisji CO2

8 września 2021

ML System obserwuje większy popyt na BIPV oraz PV wśród MŚP

8 września 2021

Redakcja

Kategorie

Tagi

Źródło: PERN

PERN uruchomi przetargi na budowę kolejnych sześciu, a może nawet ośmiu zbiorników na paliwa o pojemności 32 tys. m.sześc. każdy, w perspektywie grudnia 2021 lub stycznia 2022 roku – poinformował Mateusz Radecki, wiceprezes spółki.

„W przypadku pierwszych siedmiu zbiorników powstających w ramach trzeciego etapu rozbudowy pojemności magazynowych, trwa przekazywanie placów budów dla wykonawcy. Te zbiorniki powstaną w perspektywie roku, kilkunastu miesięcy. Kolejnych sześć (a może i osiem) przetargów będziemy uruchamiali w perspektywie czterech miesięcy, najprawdopodobniej w grudniu lub styczniu” – powiedział Radecki podczas Forum Ekonomicznego w Karpaczu.

Według niego, łączna liczba 15 zbiorników po 32 tys. m.sześc. pojemności w ramach trzeciego etapu rozbudowy pojemności magazynowych, powinna pokryć zapotrzebowanie rynkowe.

„Oczywiście, wszystko zależy od tego, w jaki sposób rozwijać się będzie zużycie paliw w kraju, bo od tego zależy ile tych zbiorników będzie potrzebnych. Gdyby się okazało, że konsumpcja będzie rosła szybciej niż przewidywaliśmy, trzeba będzie zastanowić się nad kolejnymi projektami i być może kolejnymi realizacjami zbiorników” – zastrzegł Radecki.

Dodał, że realizacja rurociągu produktowego Boronów Trzebinia powinna zakończyć się w zakładanym harmonogramie, czyli w III kwartale 2022 roku.

„Z punktu widzenia początkowych prac ziemnych, myślę, ze przekroczyliśmy 50 proc. tego placu budowy, czyli całego odcinka pomiędzy Boronowem a Trzebinią. Na dzisiaj nic nie stoi na przeszkodzie, abyśmy zakończyli naszą inwestycję w planowanym terminie, czyli w III kwartale następnego roku” – powiedział Radecki.

Jak dodał, jeśli chodzi o prace nad II nitką rurociągu naftowego Gdańsk – Płock, czyli tzw. rurociągu pomorskiego, PERN wystąpił o decyzję lokalizacyjną.

„Może się okazać, ze finalną decyzję lokalizacyjną – i tym samym możliwość występowania o pozwolenie na budowę – uzyskamy tak naprawdę na początku następnego roku. Realny fizyczny początek budowy to prawdopodobnie bardziej 2023 rok” – powiedział Radecki.

Zastrzegł jednak, że możliwa jest konieczność modyfikacji projektu na potrzeby lepszego wykorzystania rurociągu przez połączonych klientów, czyli PKN Orlen i Grupę Lotos.

„To też mogłoby wydłużyć ten proces. Ale jesteśmy w kontakcie z naszymi partnerami biznesowymi” – zapewnił Radecki.

(ISBnews)