PKN Orlen potrzebuje roku na połączenie spółek zależnych nowego koncernu multienergetycznego

Ceny węgla kamiennego dla rynku ciepła wzrosły, energetycznego spadły

2 listopada 2022

Amerykanie wybudują pierwszą w Polsce elektrownię atomową. Jest decyzja rządu

2 listopada 2022

Redakcja

Kategorie

Tagi

Źródło: PKN Orlen

PKN Orlen planuje zakończyć proces łączenia spółek zależnych PKN Orlen, Lotosu i Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa (PGNiG) w najbliższych 10-12 miesiącach – poinformował Daniel Obajtek, prezes koncernu.

„Rozpoczynamy proces łączenia spółek zależnych, chcemy go zakończyć w ciągu maksymalnie roku” – powiedział Obajtek.

Jak zaznacza Orlen, powstanie jednego koncernu multienergetycznego oznacza połączenie działalności detalicznych wszystkich łączących się spółek i możliwość przygotowania kompleksowej oferty produktowej dla milionów gospodarstw domowych w Polsce, obejmującej dostawy wszystkich nośników energii w konkurencyjnych cenach. Najważniejszym celem jest zwiększenie skali oraz jakości i efektywności w segmencie sprzedaży, jak również optymalizacji kosztów obsługi klienta.

Szef koncernu podkreślił, że w pierwszej kolejności dojdzie do połączenia części związanej z poszukiwaniami i wydobyciem w Polsce, na bazie wydzielonej spółki SPV 7, a także połączenie norweskich spółek wydobywczych PGNiG i Grupy Lotos. W tym przypadku przejmująca będzie spółka PGNiG Upstream Norway.

„Chcemy budować silny upstream w kraju, ale także zwiększać wydobycie za granicą, także za pomocą akwizycji międzynarodowych, połączonych ze współpracą z zagranicznymi partnerami w innych obszarach” – dodał prezes.

Czytaj więcej: PGNiG jest już w rękach PKN Orlen

W wyniku połączenia PKN Orlen i PGNiG, a wcześniej także Grupy Lotos, udział Skarbu Państwa w połączonym koncernie wzrośnie do prawie 50 proc. Będzie to zdecydowanie więcej niż w samym PKN Orlen przed fuzją z Grupą Lotos i PGNiG, kiedy udziały Skarbu Państwa wynosiły ok. 27,5 proc. Tym samym PKN Orlen pozostaje spółką publiczną, notowaną na GPW i nadzorowaną przez Skarb Państwa.

Prezes PKN Orlen zapowiedział także, że koncern będzie sprowadzał więcej ropy spoza Rosji. Jej udział ma wzrosnąć w przyszłym roku do co najmniej 80 proc. z obecnych ok. 70 proc.

„PKN Orlen jest gotowy do całkowitego wstrzymania zakupu rosyjskiej ropy, ale decyzja w tej sprawie na poziomie Unii Europejskiej jeszcze nie jest przesądzona” – powiedział Obajtek.

Przypomniał, że w styczniu 2023 r. wygasa jeden z dwóch kontraktów terminowych, podpisanych przez PKN Orlen z producentami rosyjskimi i, że nie zostanie on przedłużony.

„Dzięki temu poziom dywersyfikacji dostaw w Grupie Orlen wzrośnie z obecnych ok. 70 proc. do 80 proc.” – dodał.