Grupę Lotos czeka wkrótce wybór opcji inwestycyjnej
Farmy wiatrowe na Bałtyku to przyszłość polskiej energetyki
5 września 2019
Rafako zmodernizuje Elektrownię Bełchatów
6 września 2019
W ciągu dwóch, trzech miesięcy Grupa Lotos powinna zakończyć się prace nad projektem EFRA, czyli efektywnej rafinacji. Potem zarząd podejmie decyzję o wyborze kolejnej strategicznej opcji inwestycyjnej. Czy będzie to budowa hydrokrakingowego bloku olejowego?
Instalacja opóźnionego koksowania (DCU – Delayed Coker Unit) – najważniejszy element kluczowego Projektu EFRA – powinna ruszyć pełną parą w listopadzie 2019 roku. Pierwotnie wszystkie instalacje w ramach tego projektu miały działać w II kwartale 2018 r., jednak dopiero na początku lipca 2019 r. kluczowa instalacja DCU osiągnęła stan gotowości do rozruchu, i została przekazania do prób i testów spółce Lotos Asfalt.
„Obecnie uruchomione są tzw. cyrkulacje rozruchowe instalacji, wszystkie prawidłowo pracują i po usunięciu ostatnich drobnych usterek wkrótce powinno nastąpić wprowadzenie wsadu do reaktorów. To ważny kamień milowy w procesie rozruchu, bo zakładamy, że od momentu wprowadzenia wsadu do uzyskania certyfikatu PAC (Provisional Acceptance Certificate), który potwierdzi, że instalacja nie tylko pracuje, ale też spełnia założenia technologiczne projektu, powinien upłynąć nie więcej niż miesiąc.” – powiedział Jarosław Kawula, wiceprezes Grupy Lotos ds. Produkcji i Handlu.
Dzięki realizacji Projektu EFRA, którego celem było pogłębienie przerobu ropy, udział czystych i wysokomarżowych produktów w rafineryjnej produkcji Grupy Lotos wzrośnie do ponad 89 proc. (wolumenowo o 900 tys. ton paliw). Na przykład dzięki DCU spółka będzie mogła wycofać się z produkcji ciężkiego oleju opałowego, wysokosiarkowego paliwa dla statków (zakazanego od 2020 r.), a zamiast niego będzie wytwarzać olej napędowy i paliwo lotnicze oraz koks (ok. 300 tys. ton rocznie). Gdańska spółka spodziewa się, że uruchomienie Projektu EFRA zwiększy marżę rafineryjną grupy o od 2 USD do nawet 4,5 USD na baryłce przerabianej ropy, co przekłada się na dodatkowe od 0,58 do 1,3 mld zł w skali roku.
Nakłady inwestycyjne na Projekt EFRA w latach 2015-2019 wyniosły łącznie ok. 2,3 mld zł. Oprócz instalacji opóźnionego koksowania (DCU – Delayed Coker Unit) w skład uruchamianego Kompleksu koksowania wchodzi jeszcze instalacja CNHT (hydroodsiarczania benzyny) oraz obiekty do magazynowania i dystrybucji koksu. Wcześniej ramach Projektu EFRA uruchomiono instalacje: destylacji próżniowej hydrowaksu – HVDU, wytwórnię wodoru – HGU, wytwórnię tlenu, budynek elektroenergetyczny oraz zmodernizowano i zbudowano instalacje i obiekty, związane głównie z logistyką.
Po zakończeniu Projektu EFRA, zarząd Grupy Lotos powinien do końca 2019 r. podjąć kierunkową decyzję co do wyboru kolejnej strategicznej opcji inwestycyjnej.
– „ Do podjęcia ostatecznej decyzji będzie jeszcze potrzebna organizacja finansowania i zgody korporacyjne, więc finalnie nastąpi to zapewne w I półroczu 2020 r. Obecnie najbardziej prawdopodobny wydaje się wybór hydrokrakingowego bloku olejowego (HBO), nad którym prace są najbardziej zaawansowane. To inwestycja o wartości kilkuset milionów euro. Zespół projektowy, który pracuje nad tym przedsięwzięciem, ma już część technologiczną projektu, trwają analizy związane z częścią rynkową. Jesteśmy obecni na rynku olejów bazowych od wielu lat, niemniej jednak musimy być pewni, że produkty, które powstaną w wyniku realizacji HBO, będziemy w stanie skutecznie ulokować na rynku po atrakcyjnych cenach.” – powiedział Jarosław Kawula.
Wiceprezes Kawula zapewnił, że ten budowa hydrokrakingowego bloku olejowego byłaby neutralna z punktu widzenia potencjalnego połączenia Grupy Lotos z PKN Orlen.
– „Uważamy, że ten projekt w żaden sposób nie koliduje ze znanymi nam planami inwestycyjnymi PKN Orlen. Co więcej, wydaje się, że pod kątem produktowym najlepiej wpisuje się w potrzeby całej grupy kapitałowej po jej ewentualnym powiększeniu, bo wysokiej jakości bazy olejowe to potencjał produkcji środków smarnych czy wysokiej klasy olejów, na które jest zapotrzebowanie w Europie Środkowej. W regionie nie ma producenta baz olejowych II i III grupy, i są to komponenty importowane.” – podkreślił Jarosław Kawula.
Grupa Lotos jest zintegrowanym pionowo koncernem naftowym, który zajmuje się poszukiwaniem i wydobyciem ropy naftowej, jej przerobem oraz sprzedażą hurtową i detaliczną produktów naftowych. W 2018 r. skonsolidowane przychody ze sprzedaży wyniosły 30,2 mld zł, EBIDTA LIFO – 3,12 mld zł, a zysk netto – 1,59 mld zł.
tb , ISB
