PKP Cargo chce rozpocząć przewóz LNG w połowie roku

PGNiG będzie współpracować z NFOŚiGW przy programie „Czyste Powietrze”

30 stycznia 2020

Na rynku ropy nadal spadki

30 stycznia 2020

Redakcja

Kategorie

Tagi

PKP Cargo zakłada, że w czerwcu podpisze umowę z Polskim Górnictwem Naftowym i Gazownictwem PGNiG) na przewóz skroplonego gazu ziemnego (LNG). W I kwartale ruszą pilotażowe przewozy LNG ze Świnoujścia do Oświęcimia, a pierwsze transporty w ramach umowy planowane są na połowę roku – poinformował prezes Czesław Warsewicz.

„Przewóz LNG jest dla nas jednym z ważniejszych niszowych nowo stworzonych produktów, które wspólnie z PGNiG chcemy realizować. Podpisany list intencyjny w roku ubiegłym zakłada, że w I kwartale tego roku będą pierwsze [pilotażowe] przewozy LNG ze Świnoujścia do Oświęcimia, a po przetestowaniu, sprawdzeniu możliwości przewozów, już w realnym wykonaniu chcemy podpisać umowę do końca czerwca tego roku na strategiczną, długofalową współpracę w tym nowym obszarze przewozowym, który się tworzy w Polsce” – powiedział Warsewicz.

Prezes wskazał, że pilotażowy transport LNG ma ruszyć w I kwartale tego roku, a techniczne możliwości przewozu będą testowane na jednej trasie: Świnoujście – Oświęcim.

„Potem w miarę sprawdzenia i wyciągnięcia wniosków chcemy tę współpracę rozszerzać i do końca czerwca chcemy podpisać umowę strategiczną dotyczącą przewozu LNG w Polsce, a może również za granicą. Jest to nowa, ciekawa nisza, która się przed nami pojawiła. Jest to strategia tzw. błękitnego oceanu, gdzie wchodzimy w zupełnie dziewiczy rynek, który jest ogromny – a w przypadku Polski bardzo ważny” – podkreślił Warsewicz.

Prezes ocenił, że w II połowie tego roku może dojść do odwrócenia negatywnego trendu na rynku przewozów.

„W tradycyjnych obszarach przewozów towarów masowych ten rynek w roku ubiegłym w porównaniu do roku poprzedniego rzeczywiście się zmniejszył, bo tu jest pewna cykliczność lub koniunkturalność, szczególnie przewozów kruszyw na budowy, czy węgla do kopalń. W roku 2019 zakłady energetyczne miały zapasy węgla, nie konsumowano tego węgla, więc siłą rzeczy przewozy były z tego powodu niższe. A zapowiedzi – jeśli chodzi o realizację inwestycji infrastrukturalnych – mówię tu o GDDKiA i PKP PLK – na ten rok, na następny i kolejny wskazują na dość poważne i duże inwestycje” – podkreślił Warsewicz.

Prezes wskazał też, że potencjał inwestycyjny, a co za tym idzie przewozowy w najbliższych trzech latach będzie prawdopodobnie wysoki.

„Z racji pewnych koniunkturalnych kontraktów, które są podpisywane, realizowane, a później zamykane powoduje wahania w krótszym okresie i z tym mieliśmy do czynienia w roku 2019, ale mamy nadzieję, że w roku 2020 – mniej więcej od połowy roku – ta sytuacja powinna się odwracać” – dodał.

„W naszym przypadku jest potencjał i duża szansa wzrostu” – podsumował prezes PKP Cargo.

PKP Cargo zadebiutowało w 2013 r. na warszawskiej giełdzie. Spółka działa w segmentach: przewozów towarów, intermodalnym, spedycji, oraz napraw taboru, posiada własne zaplecze modernizacyjne i własne terminale przeładunkowe. Spółka jest przewoźnikiem nr 1 w Polsce oraz drugim przewoźnikiem w Unii Europejskiej. W 2018 r. miało 5,18 mld zł skonsolidowanych przychodów.

(ISBnews/ISBnews.TV)