Konsumpcja paliwa wzrosła kolejny rok z rzędu

PGE GiEK ma nowego prezesa

7 kwietnia 2020

R.Power znalazł wykonawcę dla swoich parków fotowoltaicznych

7 kwietnia 2020

Redakcja

Kategorie

Tagi

Łączne oficjalne zużycie sześciu rodzajów paliwa płynnego w Polsce wyniosło 34,76 mln m.sześc. w 2019 roku, o 1,21 mln m.sześc. (4 proc.) więcej niż rok wcześniej – podała Polska Organizacja Przemysłu i Handlu Naftowego (POPiHN).

Sprzedaż trzech gatunków (benzyny, oleju napędowego, autogazu) zwiększyła się w 2019 roku o 4 proc. do 32,45 mln m.sześc., natomiast cały rynek sześciu gatunków (w tym również paliwo lotnicze Jet, lekki olej opałowy i ciężki olej opałowy) również wzrósł o 4 proc., do 34,76 mln m.sześc.

Najszybciej rosła sprzedaż benzyny, która zwiększyła się o 6 proc. do 6,43 mln m.sześc. i był to piąty rok z rzędu intensywnego wzrostu. Rynek oleju napędowego wzrósł o 3 proc. do 20,95 mln m.sześc., a rynek LPG zwiększył się o 5 proc. – do 5,1 mln m.sześc.

„Gospodarka krajowa rosła, Polacy posiadali coraz więcej samochodów i coraz więcej podróżowali. Ceny paliw były na akceptowalnym poziomie, a państwowe służby trzymały szarą strefę w ryzach. Czynniki te sprawiły, że konsumpcja paliw w Polsce kolejny rok wzrosła. Wzmożony oficjalny popyt notowano dla trzech głównych gatunków paliw transportowych – benzyny silnikowej, oleju napędowego i autogazu. Lepszy od ubiegłorocznego wynik zanotowała też sprzedaż paliwa lotniczego Jet. Mniejsze zainteresowanie rynek wykazał paliwami grzewczymi – lekkim i ciężkim olejem opałowym” – czytamy w raporcie.

Zmniejszył się udział importu w polskim rynku paliwa płynnego. W 2019 r. spoza granic Polski pochodziło łącznie 10,49 mln m.sześc. paliwa, w porównaniu do 10,72 mln m.sześc. rok wcześniej. Dało to w sumie 30 proc. udziału importu w rynku, wobec 32 proc. w 2018 roku.

Mniej niż rok temu sprowadzono oleju napędowego i benzyny, wzrósł natomiast import gazu płynnego LPG.

„Produkcja paliw płynnych w 2019 r. – benzyn silnikowych, oleju napędowego, gazu płynnego LPG, paliwa lotniczego typu JET oraz oleju opałowego lekkiego (LOO) i ciężkiego (COO) wyniosła 27,7 mln m.sześc. Przyrost produkcji polskich rafinerii i blendowania paliw, które w warunkach polskich też jest traktowane jako produkcja, wyniósł 1 proc. w stosunku do wyniku z roku poprzedniego. Zwiększenie dostaw na rynek z tego źródła zaopatrzenia wzrosło o prawie 400 tys. m.sześc.” – czytamy również w raporcie.

(ISBnews)