29 mld zł kary dla Gazpromu

Centrala Gazpromu. Źródło: Gazprom

Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK) nałożył na Gazprom karę w wysokości 29 mld zł i ponad 234 mln zł na 5 spółek budujących Nord Stream 2 (NS2) – poinformował UOKiK w komunikacie. Decyzja szefa Urzędu zakłada obowiązek rozwiązania przez te firmy umowy na finansowanie gazociągu.

Decyzja UOKiK – o nałożeniu kary o maksymalnej wysokości – jest efektem postępowania w sprawie spółki odpowiedzialnej za budowę i eksploatację gazociągu Nord Stream 2 bez zgody prezesa Urzędu.

Dwa lata temu postawiono w tej sprawie zarzuty sześciu przedsiębiorcom. Byli to: rosyjski Gazprom, francuski Engie Energy (kraj rejestracji: Szwajcaria), niemiecki Uniper, austriacki OMV, holendersko-brytyjski Shell oraz niemiecki Wintershall (ostatnie cztery spółki są zarejestrowane w Holandii). Postępowanie UOKiK wykazało, że w 2017 r. 6 spółek (uczestników konsorcjum Nord Stream 1) zawarło bez zgody Urzędu, szereg umów dotyczących budowy NS2. Umowy zawarte pomiędzy uczestnikami dotyczyły zarówno finansowania jak i wielu uprawnień, np. możliwości ingerowania w działalność NS2. Ponadto ustanawiając zastaw na akcjach Nord Stream 2 finansujący stali się „quasi” akcjonariuszami tej spółki – w przypadku niewypełnienia umowy kredytowej przez Gazprom przejęliby akcje spółki budującej gazociąg.

W grudniu 2015 r., w momencie pierwszego zgłoszenia utworzenia joint venture, uczestnicy skonkretyzowali „zamiar koncentracji”, który nigdy z ich planów nie zniknął. Każdy kolejny ruch to jedynie próba przekształcenia formy uczestnictwa. Wszystkie podmioty były świadome podejmowanych działań, dokładnie ci sami przedsiębiorcy w tych samych udziałach finansowali przecież wcześniej utworzenie gazociągu NS1. Niecały rok później, po tym jak Prezes UOKiK przedstawił poważne zastrzeżenia do koncentracji, Gazprom podpisał z 5 zachodnioeuropejskimi koncernami energetycznymi umowy dotyczące gazociągu NS2. Zgodnie z nimi połowa kosztów budowy gazociągu, którego łączna wartość szacowana jest na 9,5 mld euro, miała zostać sfinansowana właśnie przez te 5 koncernów – po 950 mln euro każdy. Drugą połowę miał pokryć Gazprom. Te same podmioty, które na mocy obowiązujących w Polsce przepisów prawa chroniących konkurencję wnioskowały wcześniej o zgodę i jej od nas nie dostały, stały się stronami umów finansujących. Przy czym ich poziom zaangażowania finansowego pozostał analogiczny, a warunki finansowania określone zostały w sposób umożliwiający przejęcie udziałów w NS2 w późniejszym etapie projektu. Jednolity i wspólny dla wszystkich uczestników koncentracji jest również interes towarzyszący realizacji projektu” – mówi Tomasz Chróstny, prezes UOKiK.

Zdaniem prezesa UOKiK działania te są obejściem przez niedoszłych wspólników NS2 obowiązku uzyskania zgody Urzędu na utworzenie spółki finansującej budowę rurociągu.

Gdyby projekt był tylko finansowy, wówczas Gazprom spokojnie mógł uzyskać finansowanie od Rządu Federacji Rosyjskiej czy z banków komercyjnych, być może byłby w stanie zrealizować go samodzielnie. Należy podkreślić, że działanie w charakterze instytucji finansowej nie należy do podstawowej działalności żadnego z pozostałych uczestników koncentracji. Przede wszystkim Uniper, Engie, OMV, Shell oraz Wintershall są klientami, a czasem także konkurentami Gazpromu na rynku gazu. Finansowanie wspólnego przedsiębiorcy dokonywane przez uczestników rynku gazu, a nie instytucje finansowe, świadczy o wystąpieniu wspólnych interesów gospodarczych pomiędzy tymi wszystkimi podmiotami. Bez udziału tych podmiotów Nord Stream 2 nie byłby w stanie funkcjonować i prowadzić projektu budowy gazociągu w ramach Unii Europejskiej, a zatem prawdopodobnie w ogóle by nie powstał” – dodaje szef UOKiK.

Prezes UOKiK uznał, że spółki nigdy nie zrezygnowały z zamiaru dokonania koncentracji, ale zrealizowały go w innej formie. Żaden z przedsiębiorców nie zawiadomił o tych działaniach polskiego urzędu antymonopolowego, lekceważąc tym samym prawo obowiązujące w Polsce, tożsame z obowiązującymi regulacjami Unii Europejskiej.

Wedłu UOKiK, spółki finansujące gazociąg działały umyślnie, dlatego zostały ukarane maksymalnymi sankcjami finansowymi wynoszącymi w każdym przypadku 10 proc. rocznego obrotu:

  • Gazprom – 29 075 726 808 zł 
  • Engie Energy – 55 513 793 zł
  • Uniper – 29 913 407 zł
  • OMV – 87 748 906 zł
  • Shell – 30 220 135 zł
  • Wintershall – 30 785 804 złotych

Ponadto Prezes Urzędu nakazał stronom rozwiązanie umów zawartych, by finansować NS2. Pozwoli to na przywrócenie stanu konkurencji sprzed dokonania koncentracji. Spółki mają 30 dni od otrzymania decyzji na rozwiązanie kontraktów, zaś w przypadku zaskarżenia decyzji do sądu od jej uprawomocnienia.

Czytaj także: UOKiK rusza przeciwko Gazpromowi. 50 mln euro kary

Columbus Energy kupuje kolejne farmy fotowoltaiczne
7 października 2020
PGNiG przewiduje znaczny wzrost zużycia gazu w przyszłym roku
7 października 2020