Licznik OZE: we wrześniu OZE przybyło 260 MW mocy zainstalowanej
Sezon na smog. Co robić, by oddychać czystszym powietrzem?
25 listopada 2020
Rekord wszech czasów w fotowoltaice. Kolejny z rzędu
25 listopada 2020
Ponad 11,4 GW mocy zainstalowanej miały na koniec września br. odnawialne źródła energii podłączone do krajowego systemu energetycznego – wynika z danych Agencji Rynku Energii S.A. Czyste źródła stanowiły więc już 23,2% mocy całego sektora elektroenergetycznego w Polsce.
Zeroemisyjne instalacje podłączone do krajowego systemu energetycznego miały na koniec września br. 11 417,2 MW mocy zainstalowanej, co oznacza wzrost m/m o 2,3%, tj. o 259,31 MW. I choć był to „zaledwie” czwarty wynik w tym roku, to po raz czwarty moc czystych instalacji wzrosła m/m o ponad 200 MW. I choć, w związku z tym tegoroczna mediana (199,3 MW) i średnia arytmetyczna (209,9 MW) miesięcznych przyrostów, biją rekordy, to przyłączenia we wrześniu były więc odpowiednio o 30,1% i 23,6% większe niż średnie wyniki z 2020 r. Jeśli tempo utrzyma się w kolejnych trzech miesiącach, moc zainstalowana OZE przekroczy w tym roku poziom 12 GW.
We wrześniu za wzrost mocy OZE o 259,3 m/m odpowiadały:
- elektrownie fotowoltaiczne, których moc zainstalowana zwiększyła się m/m o 256,6 MW, tj. o 8,9%, do 3 144,6 MW;
- elektrownie wiatrowe, których moc zainstalowana zwiększyła się m/m o 4,1 MW, tj. o 0,1%, do 6 145,9 MW;
- elektrownie biogazowe, których moc zainstalowana zwiększyła się m/m o 1,0 MW, tj. o 0,4%, do 240,8 MW;
- elektrownie wodne, których moc zainstalowana zwiększyła się m/m o 0,9 MW, tj. o 0,1%, do 982,6 MW.
Moc zainstalowana elektrowni na biomasę zmniejszyła się m/m o 3,4 MW, tj. o 0,4% do 903,3 MW.
We wrześniu br. królowa była jedna: fotowoltaika. Na 259,31 MW nowych mocy OZE 84,3% nowo podłączone elektrownie fotowoltaiczne stanowiły 99%! Wartość mikroinstalacji i farm fotowoltaicznych podpiętych we wrześniu do systemu elektroenergetycznego można szacować na 1 mld zł. Boom inwestycyjny w tym segmencie napędzany przez prosumentów trwa więc w najlepsze. Na tle fotowoltaiki pozostałe OZE to mizeria. Wygląda na to, że we wrześniu do użytkowania weszły dwie turbiny wiatrowe oraz jedna średniej wielkości biogazownia.
Od początku 2020 r., według ARE moc zainstalowana zielonych źródeł zwiększyła się o 1 888,8 MW, tj. o 19,8% z poziomu 9 528,4 MW. Wzrost mocy zanotowano w czterech rodzajach OZE, choć ten AD 2020 należy do fotowoltaki i lądowych farm wiatrowych:
- moc zainstalowana elektrowni fotowoltaicznych zwiększyła się o 1 618,4 MW, tj. 106,0%, z poziomu 1 526,20 MW
- moc zainstalowana lądowych elektrowni wiatrowych zwiększyła się o 247,8 MW, tj. o 4,2%, z poziomu 5 898,10 MW
- moc zainstalowana elektrowni wodnych zwiększyła się o 12,3 MW, tj. o 1,3%, z poziomu 970,3 MW;
- moc zainstalowana elektrowni biogazowych zwiększyła się o 10,3 MW, tj. o 4,5%, z poziomu 230,5 MW.
Moc zainstalowana elektrowni na biomasę, zmniejszyła się o 0,05 MW, tj. o 0,01%, z poziomu 970,3 MW.
W danych – w ujęciu narastająco – widać coraz większą dominację fotowoltaiki. Na 1 888,8 MW nowych mocy w odnawialnych źródłach podłączonych w tym roku instalacje PV stanowiły 85,6%, co oznacza wzrost o 2,2 pkt proc. w porównaniu z końcem sierpnia. Boom, narastający od dwóch lat, to efekt tego, że w instalacje solarne inwestują nie tylko podmioty profesjonalne, ale setki tysięcy prosumentów, wspieranych dotacjami przez rząd PiS w ramach programów „Mój Prąd”, czy „Czyste Powietrze”. Dzięki temu łączne nakłady na panele słoneczne to 6-7 mld zł. Co będzie jednak, jak wsparcie się skończy? Czy rozgrzanej branży fotowoltaicznej grozi załamanie? W energetyce wiatrowej, gdzie inwestują wyłącznie podmioty profesjonalne: firmy energetyczne i fundusze – jest dużo spokojniej, może przez to przewidywalnie. Do systemu elektroenergetycznego włączane są kolejne farmy wiatrowe, które brały udział dwa lata temu w aukcjach Urzędu Regulacji Energetyki – od początku roku dla zawodowych elektrowni wiatrowych przybyło 242 MW mocy zainstalowanej i blisko 5,8 MW dla niezależnych pozostałych (tak słaby wynik to efekt zmigrowania we wrześniu 107,9 MW mocy z tego segmentu do elektrowni systemowych). W tym roku pracę rozpoczęło do 80 do 100 nowych turbin wiatrowych. Szacunkowe koszty ich budowy to ok. 1,25 mld zł. Łączne nakłady inwestycyjne poniesione na budowę instalacji OZE podłączonych w tym roku można szacować na co najmniej 8 mld zł
W porównaniu z końcem września 2019 r. moc zainstalowana czystych źródeł zwiększyła się o 2 286,2 MW, tj. o 25 % z poziomu 9 131,0 MW. Wzrost r/r mocy zanotowano w czterech z pięciu rodzajów OZE, choć oczywiście dominują fotowoltaika i energetyka wiatrowa:
- moc zainstalowana elektrowni fotowoltaicznych zwiększyła się r/r o 2 012,0 MW, tj. 177,3%, z poziomu 1 132,7 MW;
- moc zainstalowana lądowych elektrowni wiatrowych zwiększyła się o 252,7 MW, tj. o 4,3%, z poziomu 5 893,2 MW
- moc zainstalowana elektrowni wodnych zwiększyła się o 10,8 MW, tj. o 1,1%, z poziomu 971,8 MW;
- moc zainstalowana elektrowni biogazowych zwiększyła się o 10,7 MW, tj. o 4,7%, z poziomu 230,1 MW.
Moc zainstalowana elektrowni na biomasę nie zmieniła się r/r i wyniosła 903 MW.
Łączne nakłady inwestycyjne na nowe OZE podłączone w ciągu 12 ostatnich miesięcy wyniosły więc ok. 10 mld zł.
Na koniec września udział OZE w mocy zainstalowanej, według danych ARE, wyniósł ponad 23,2%. Jednostki konwencjonalne cieplne zapewniały blisko 74,0% mocy, a elektrownie szczytowo-pompowe prawie 2,9%. Dzięki dużo większym inwestycjom udział OZE w bazie wytwórczej wzrósł m/m o 0,4 pkt proc., w porównaniu do końca 2019 r. o 3,04 pkt. proc., a licząc rok do roku o 3,7 pkt. proc.
